Spotykamy się jeszcze z osobami, które zamiennie używają tych dwóch pojęć. Ci bardziej świadomi i doświadczeni – doskonale wiedzą, że to błąd.
Najłatwiej zapamiętać, że dildo to imitacja członka, choć nie zawsze przypomina penisa i nie wibruje. Nie zawsze musi mieć kształt penisa, ale o tym za chwilę. Wibrator – jak sama nazwa wskazuje – ma sprawiać przyjemność w postaci mniejszych lub większych drgań.
Z powodów przytoczonych powyżej – większą różnorodność, jeśli chodzi o materiał, z którego dany gadżet erotyczny jest wykonany, znajdziemy wśród dilda. Mogą one być żelowe, a więc delikatniejsze dla skóry, ale także szklane. Wibratory muszą być twardsze, by podczas erotycznych igraszek po prostu się nie rozwaliły.
Co wybrać na początek, by sprawić przyjemność sobie lub swojej partnerce? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Radzimy, aby nie rezygnując z jakości wykonania, zacząć od tańszych akcesoriów erotycznych, które wypróbujemy na własnej skórze, bez żalu wyrzuconych pieniędzy. W sex shopach znajdziemy wiele rodzajów dilda jak i wibratorów, w przystępnej cenie dla każdego. Oto nasz subiektywny przegląd dilda i wibratorów do 50 i do 100 złotych. Nasz przegląd tych akcesoriów erotycznych opiera się na kilku, naszym zdaniem jednych z najlepszych sex shopów online w Polsce.
źródło: oazaseksu.pl