Każda para potrzebuje czasami naprawdę dobrego, szybkiego numerku, beż żadnej gry wstępnej, bez żadnych ceregieli, pocałunków, kwiatków i kolacji. Po prostu – od tak, szybko, intensywnie, na schodach nie dochodząc nawet do sypialni. Jednak jeśli macie więcej czasu i chcecie by Wasz seks był naprawdę niesamowity i bardzo intensywny, to nie o sam stosunek tutaj chodzi – a o dobrą grę wstępną…
No właśnie, jak ma wyglądać dobra gra wstępna? Każda para chyba powinna sobie sama odpowiedzieć na to pytanie? My jednak troszkę podpowiemy.
Zobacz dobre gejowskie porno na https://pornosy.me/category.php?cat=gejowskie
Dobra gra wstępna!
- Najważniejsze jest to, byście oboje zapomnieli o rutynie. Chodzi o to, żeby gra wstępna był jednak czymś więcej niż tylko pocałunkami i pieszczotami przed samym seksem. Wyjdźcie z tą swoją grą wstępną z sypialni. Zacznijcie od sms’ów? Na co macie ochotę, co chcielibyście robić? A może jakieś pikantne zdjęcie pstryknięte w ukryciu pod biurkiem? Utrzymywanie podniecenia przez cały dzień może skutkować naprawdę wybuchowym orgazmem wieczorem!
- Wspomnieliśmy wyżej o sms czy nawet mms. To tak zwany seksting. „Uwielbiam jak mnie dotykasz…”, „A pamiętasz jak ostatnim razem mnie lizałeś….” – Nie stawiajcie sobie ograniczeń i flirtujcie ze sobą ile można! Przez cały dzień!
- Podroczcie się troszkę ze sobą. Budowanie napięcia na zasadzie podniecenia jest bardzo dobrym sposobem na udany seks. Kiedy już jecie razem kolacje, dotknij stopą jego ud… ugryź go w ucho… droczenie się, a wręcz dokuczanie sobie to dość istotny element gry wstępnej… w końcu… kiedy nie możemy mieć teraz, już zaraz – tego czego pragniemy – chęć posiadania, pragnienie rośnie…
- Pofantazjujcie troszkę. Samo pieszczenie swoich stref intymnych to nie wszystko. Postawcie sobie dziś zadanie – pieszczenie ciała od pasa w górę… Zobaczycie jak taki dotyk może być podniecający.
- Gra wstępna to również swego rodzaju sprawdzanie swojej silnej woli – jak daleko możecie zajść bez penetracji? Gra wstępna ma za zadanie dawać obie wzajemnie przyjemność. Jeśli lubicie zabawki erotyczne – weźcie je ze sobą do łóżka… łazienki, salonu czy kuchni… 😉